Rozdział
13-Pożegnanie.
-Ron,Percy
widzieliście swoich braci?-spytała Pani Weasley gdy jej dwaj synowie przyszli
-Nie,nie
widziałem ich od wsiadania do pociągu.-odparł Ron-A ty Percy?-spytał brata
-Ja
też ich nie widziałem od tego czasu.-odpowiedział szczerze chłopak.Nagle
bliźniacy wrócili ale…ich torby były jakby grubsze i w ogóle mieli więcej
bagaży!!:
-Skąd
te bagaże?!-spytała zdziwiona matka
-Emm…No
wiesz mamo…te no prezenty i różne inne rzeczy do…robienia kawałów-odpowiedzieli
zdezorientowani bliźniacy
-Aha.A
wasze torby?Czemu są takie grube?-pytała dalej
-No
bo my pakowaliśmy się bardzo szybko i…no rzeczy są niechlujnie
włożone-odpowiedział Fred
-Tak!To
skoro mówicie prawdę w co wątpię to otworzycie je!-powiedziała Pani Weasley
-No
wiesz kobieto!!Własnym synom nie wierzysz!-powiedział George ale on i jego brat
zobaczyli wzrok matki i zrezygnowani otworzyli torby.Ku zdziwieniu ich matki z
bagaży wyskoczyły dwie dziewczyny:
-Dzień
Dobry Pani Weasley..-powiedziały
-A
wy pewnie jesteście Jenny i Sam.Zgadłam?-spytała matka bliźniaków a dziewczyny
pokiwały znacząco głowami-Co to ma znaczyć?-spytała się synów
-No
bo nie chcieliśmy się z nimi żegnać…Poza tym powiedziały,że będą u nas na
wakacjach i we czwórkę pomyśleliśmy,że może będą u nas na wakacjach od razu po
zakończeniu roku.-odpowiedzieli zawstydzeni bliźniacy
-Ich
rodzice by się martwili!-odparła matka bliźniaków
-Napisalibyśmy
do nich list gdzie jesteśmy.-odpowiedziała Jenny
-Jedziecie
do domu,a potem przyjedziecie do nas dziewczyny.-opdowiedziała Pani
Weasley-Bardzo miło było was poznać.-dodała uśmiechając się do nich życzliwie
-Panią
także.-odpowiedziały siostry.Gdy Pani Weasley odeszła Fred szepnął Jenny:
-Do
zobaczenia za tydzień.-mrugnął do niej
-Raczej
za dwa dni.-zaśmiała się Jenny i ona i jej siostra pożegnały się z Freddim i
Georgim.W tym czasie Skyler znów wpadła na Draco:
-Sory
Skyler.-powiedział trochę oschle
-Spoko.-odpowiedziała
dziewczyna
-Mam
nadzieję,że przez wakacje nauczysz się na mnie nie wpadać.-odparł chłopak-A tak
w ogóle do zobaczenia po wakacjach Skyler.-dodał
-Bardzo
śmieszne Draco i nawzajem.-odparła Sky z lekkim chichotem-Do zobaczenia.-dodała
i oboje poszli sobie.Pomimo tego,że nie udało się bliźniakom ”przemycić”przyjaciółek
to byli szczęśliwi bo wreszcie były wakacje,mieli czas na wymyślenie nowych
kawałów no i wiedzieli,że niedługo znów zobaczą Jenny i Sam.
Świetny <3
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Niech zgadnę najlepsze te"przekomarzania"co? ;)
OdpowiedzUsuń